niedziela, 2 czerwca 2013

Scenariusz na rozpoczęcie roku szkolnego (powitanie w szkole- wirsze, piosenki itd.).


Scenariusz na 23 osoby.
Zawiera kilka piosenek (przeróbek znanych utworów na rzecz piosenek o szkole), oraz dużo wierszy.


Uczniowie są ustawieni w szeregu. Recytując swoje kwestie robią krok w przód. Jako pierwsi występują prowadzący (2uczniów, najlepiej jeden chłopak i jedna dziewczyna).
Obaj prowadzący (równocześnie): Witamy.
Prowadzący 1.: Dziś do szkoły znów wracamy.
Prowadzący 2.: Więc ugościmy was wierszami.
Wtedy przed szereg wychodzi z mikrofonem pierwszy uczeń i recytuje:
Uczeń 1.: Wakacje minęły,
Uleciały jak chmurki na niebie.
Dzieci plecaki wzięły
I biegną szkoło do ciebie
Z pytaniami:
-Czy tęskniłaś za nami?
-Czy brak ci było gwaru, hałasu?
-Czy na odpoczynek miałaś dużo czasu ?
I tak dzieci pytały,
I tak szkole marudziły,
Że szkoła odpowiadać nie miała już siły.
Szkoła cichutko drzwi uchyliła ,
I dzieci do siebie zaprosiła.
Uczeń 2.: Moja szkoła nie wesoła
 często spotkasz tam matoła
 Wiernie często ktoś coś wkuwa
 aż się kurzy na klasówach
 Nauczyciel od rana do pytania
 aż kwaśnieje nam śmietana
 Bolą nogi, bolą ręce
 na wf-ie ćwiczyć więcej
 każdy każe, nikt nie prosi
 aż cuchnący pot mnie zrosi
 bolą stawy i kolana
 na niemieckim znów pytana
 na technice same pały
 aż mi bryle pospadały!
Uczeń 3.:
Szkoła nie jest taka zła..
 Ale musisz na nią spojrzeć tak jak ja.!
 Idź do szkoły,
 nie wagaruj,
 na tablicy serca maluj.
 Śmiej się dużo i wygłupiaj,
 baw się z nami dobrze tutaj!
 Kiedy nauczyciel na ciebie krzyczy
 wrzuć mu do kawy
 dwie małe myszy.
 Gdy matematyk pałą ci grozi...
 To otwórz okno.
 Niech go zamrozi!
Prowadzący 1.: Powitaliśmy już szkołę.
Prowadzący 2.: Chyba sobie żarty stroisz? A piosenka? Nie ma bata, bez piosenki to nie koniec lata!
Prowadzący 1.: A no tak, mój błąd, teraz zaśpiewamy Wam.
Wszyscy występujący zaczynają śpiewać piosenkę do rytmu T.Love ,,Chłopaki nie płaczą''
Tekst piosenki:

Mówisz szkoła to dno, ale fajna jest czasami, mówisz, że się nie przyda, ale dzięki niej umiesz pisać! Przyjaciół  stamtąd masz! Więc uśmiechnij się, polub szkołę dziś!
Ref (wedle rytmu z uwzględnianiem woo hoohooo)Szkoła nie jest zła, szkoła, nie jest zła nie, nie, nie, nie, nie, nie.
W dzienniku same jedynki masz, nie wiesz skąd się tam wzięły. Ale nie bój nic, na pewno je poprawisz, więc uśmiechnij się, polub szkołę dziś.
Ref (wedle rytmu z uwzględnianiem woo hoohooo)Szkoła nie jest zła, szkoła, nie jest zła nie, nie, nie, nie, nie, nie.
La, La, La, La, la x kilkanaście (wedle rymu itd.)
Prowadzący 1.: Ale zapewne nadal nie chcecie wracać do szkoły?
Widownia odpowiada, a przed szerego wychodzi kolejny uczeń i mówi swoją kwestię.
Uczeń 4.:
Powiem szczerze i otwarcie nie
 mam nic przeciwko szkole
 jednak zamiast pisać, czytać
 cały dzionek przespać wolę ;)
Prowadzący 2.:  I tak
Wracamy
Do widzenia lesie zielony
 do widzenia rzeko pluszcząca.
 Do widzenia szpaki i wrony
 żeglujące prosto do słońca
 Spakowany plecak, walizka
 odjeżdżamy już jutro rano.
 Mrok zapada.
 Brzozo srebrzysta
Prowadzący 1.: Teraz czekają nas lekcje i nauczyciele, którzy ciągle nas o coś pytają I do tablicy zapraszają. Jak nie umieją pała leci I niezadowolone są dzieci.
Uczeń 5.: A chłopaki same trutnie. Wciąż stwarzają jakieś kłótnie. Więc dziewczyny się wtrącają I te kłótnie rozstrzygają.
Uczeń 6.: Na muzyce wariujemy i z panią naszą żartujemy.
O przyrodzie wszystko wiemy, Bo na co dzień z nią żyjemy.
Uczeń 7.: Matma to jest bardzo ważna sprawa Dodaj, odejmij to nie zabawa. Na niemieckim wciąż gadamy i to nieraz "plamę" damy.
Uczeń 8.: Historii się nie boimy, bo nowe rządy wprowadzimy. Komputery na co dzień znamy, Ciągle E-maile wysyłamy.
Uczeń 9.: Na plastyce była heca Joli wyszła krzywa świeca. Na WF-ie wciąż biegamy No i trochę w piłkę gramy.
Uczeń 10.: A dlatego tak się dzieje? Bo wychowawczyni się z nas nie śmieje. Lubimy chodzić do tej szkoły, choć nie wszyscy z nas anioły. Wesoło nam czas tu leci I nigdy nie nudzą się dzieci.
Prowadzący 1.: Już dzwonek dzwoni,
 Siedzimy w ławkach swoich.
 Jesteśmy spięci,
 Lekcjami zajęci.

 Można to zmienić w wakacje,
 Gdy zakwitną akacje.
 Lecz ja lubię szkołę!
 Bo tu żarty wesołe!
Prowadzący 2.: Od wesołej strony tak to wszystko wygląda, jednak realia niestety są takie…
Uczeń 11.: Matmy nie trawię,
 Fizyką się dławię.
 Chemia jest nudna,
 Geografia cudna.
 Nad Historią szlocham,
 Biologię kocham.
 Nad Angielskim ślęczę,
 Przy Niemieckim jęczę.
 Polski olewam,
 Na muzyce śpiewam.
 Na wiedzy wymiotuję,
 Za to na W-F dobrze się czuję J
Prowadzący 1.: Nie zapominajmy jednak o czymś bardzo ważnym!
Uczeń 12.:  Każdy by powiedział,
 Że szkoła jest do kitu,
 Lecz nikt by nic nie wiedział,
 Nie byłoby wielkiego hitu.
 Bo tak jest, moi kochani,
 Że szkoła nas nie rani.
 Chodź często tak myślimy,
 To szkołę lubimy.
 Gdy będziesz stary,
 Usiądziesz w fotelu,
 I pomyślisz -
 w szkole to miałem wielu kolegów...
Prwadzący 2.: Ale wróćmy do dzisiaj, do czasów, gdzie niestety szkoły prawie nikt nie lubi...

I kolejna piosenka w rytm ,,Hej sokoły'', którą wszyscy śpiewają.
Tekst:
Hej! Hej!
Hej uczniowie !
 Omijajcie mury naszej szkoły!
 Dzwoń! Dzwoń!
 Dzwoń dzwoneczku!
 Mój drgający skowroneczku!
Uczeń 13.: Powiem Wam zasadę małą: Śmiej się dużo, ucz się mało ,na klasówkach ściągaj śmiało, nie znaj co to życia trud, kiedy trzeba kłam jak z nut!
Uczeń 14.: Nienawidzisz budynku
Klasy, no i dziennika I tylko kombinujesz
 Jak się od szkoły wymigać
Lecz kiedyś gdy będziesz dorosłą
I będziesz już miła pracę,
Pomyślisz, że dałbyś wszystko,
By usiąść znów w szkolnej ławce.
Uczeń 15: ach tak głupia szkoła!
przez nią mam dużeeego doła
to bylo tak:
gdy klasówkę pani dałem
 ona mi wstawiła pałe!
 jak by mało było tego!
 mnie uznała za głupiego!
usiadłem sobie sam
pusto było tam
nic z tej matmy nie jaże
 ja tej pani pokaże!
Uczeń 16.: gdy spóźniony byłem znów
buty w błocie szkoda słów
było zimno
padał deszcz
i do tego
miał być test
ja już tka wkurzony byłem
że do domu spowrotem popędziłem
 czary mary!
 to wagary!
Uczęń 17.: Kiedy na wagarach jestem...
...życie jest piękne
Kiedy na wagarach jestem...
...Robię co chcę
Kiedy już do szkoły wracam...
 ...dostaję naganę!
Uczeń 18.: Szkoła to miejsce wspaniałe,
Choć każdy ma zmartwienia niemałe.
Mimo wielu zmagań i trudów
 Nikt nie umiera tutaj z nudów.
Są tu nasi przyjaciele.
Każdy z nas ma ich tu wiele.
Są rozterki i miłości.
 U każdego coś w sercu gości.
Ale szkoła to też nauka,
Wiedza, mądrość i rozsądek,
Dużo pracy, wytrwałości,
Warto, być kimś wielkim w przyszłości.
Uczeń 19.:
Moja szkoła to miejsce wspaniałe,
każdy ma tu zadanie do wykonania niemałe.
Nieważne czy jesteś duży, czy mały,
uczysz się i jesteś wspaniały.
Szkoła twoją przyszłością,
tu zdobywasz wiedzę,
czynisz to z radością.
Każdy dobrze wie,
najważniejsza jest nauka,
a w tej kwestii nikt nauczyciela nie oszuka.
Uczeń 20.: Szkoło-skarbnico mądrości,
Czemu nie masz nad nami litości
Często Cię przecież odwiedzamy
Mimo, że chęci na to nie mamy.
Gdy tylko oczy swe otwieramy,
Zaraz tu przybiegamy,
Pilnie się uczymy,
O wagarach nie myślimi.
W dzienniku ocen bez liku,
A gdy piatka wpisana
To lekcja udana.
Kiedy jest dzień od Ciebie wolny,
Wtedy jestem bardzo spokojny.
Każdy z uczniów ma swą rację,
Że czeka tylko na wakacje!
Uczeń 21.: Wiem co to epitet, jaki obwód ma koło,
 a to wszystko dzięki tobie kochana szkoło!
Kiedy co dzień rano wstaję zaspany,
Czuję się jak przez TIR’a przejechany,
Jednak zaraz na duchu ta myśl mnie podnosi:
Cały dzień kułem – na piąteczkę się zanosi.
Wiem kto to Mickiewicz, Rej i Słowacki,
Czym się zazwyczaj żywią nietoperze gacki.
Już nie mogę się doczekać lekcji PO
 Poćwiczę usta-usta na koleżance ot co!
Następna jest fizyka, temat: termodynamika,
Nie jest to łatwe dla każdego laika.
Później religia – urwanie głowy,
 Teraz już wiem kim był Św. Metody.
W końcu W-F – pogram sobie w piłkę,
Albo w-f-ista wyśle nas na siłkę.
Wieczorem wracam do domu cały spocony,
Po całym dniu w szkole jestem zakręcony.
Jutro znów tam pójdę, to spędza mi z powiek sen,
 Dlatego dość na dzisiaj, nie rymuje tu już FeN!
Prowadzący 1.: I to tyle dla was mamy.
Prowadzący 2.: Bo na lekcje teraz wracamy.
Prowadzący 1.: Miłego dnia wszystkim żczymy!
Prowadzący 2.: I dobrych ocen zamiast jedynek ;)
Wszyscy zaczynają śpiewać krótką piosenkę w rytm ,,Krakowiaczek jeden miał koników siedem (...)''
Tekst:
Nasza duża szkoła, umie być wspaniała, choć jedynek siedem, to i tak dalej przejdę.
Lub w rytm ,,O mój rozmarynie'' nieco dłuższą piosenkę:
Tekst:
O moja szkoło, pozwól mi przejsć.
O moja szkoło, pozwól mi przejść.
Do nastęnej kalsy, do nastęnej kalsy, pozwól mi przejść.
A jak nie przejdę zostanę tu.A jak nie przejdę zostanę tu.
I smutny będę i smutny będę, w nauce mi się polepszy.
Wszyscy się kłaniają.



Wiersze pochodzą ze stron:
http://spgozdnica.edupage.org/text8/?subpage=2
http://opisy-na-gg-karola.blog.onet.pl/2010/04/29/wierszyki-o-szkole/
http://galeria.glitery.pl/wiersze_z_kategorii,21,Szkola,230

Piosenki mojego wymysłu (nie licząc przeróbki ,,Hej sokoły''), oraz reszta, co nie jest wierszami ;)